DBAMY O PRZYRODĘ

2117691-Niektore-instytucje-w-tym-rowniez-szkoly-promuja-ekologiczny-tryb-zycia-i-ucza

Zadania do wykonania.Czytaj więcej...

    Temat: Dbamy o przyrodę.

    Zadania do wykonania:

1.Słuchanie opowiadania M. Strękowskiej-Zaremby „Kosz”.

Naprzeciwko budynku szkoły, między wysokimi blokami leżał park miejski. Wiosną zielenił się pośród białych budynków jak morze o połyskliwych wodach. W samym środku parku była fontanna, a dookoła niej stały ławki dla zmęczonych spacerowiczów. Obok jednej z ławek znajdował się kosz na śmieci. Nie różnił się niczym od innych koszy w parku. Wisiał na metalowym stojaku, więc czasami, gdy wiał silny wiatr, kołysał się, zgrzytając cicho. Pewnego słonecznego dnia Grzesiek i Piotrek wracali ze szkoły przez park. Grzesiek poczęstował kolegę gumą do żucia. Piotrek podziękował. Obaj odwinęli gumy, ale tylko Grzesiek wrzucił papierek do kosza, Piotrek zaś rzucił swój na chodnik. Rozległo się nieprzyjemne zgrzytnięcie, jednocześnie coś błysnęło przed oczami Piotrka. Wydawało się mu, że kosz spojrzał na niego groźnymi, wężowymi ślepiami. Chłopiec zajrzał nawet do środka, żeby sprawdzić, czy w koszu nie ukryło się jakieś zwierzę. Na dnie leżał tylko papierek wrzucony przez Grześka. – Czego tam szukasz? – zdziwił się kolega. – Własnego rozumu – Piotrek zażartował sam z siebie. 200 W ciągu kolejnych dni przechodziło obok kosza wiele osób. Większość z nich postępowała ze swoimi śmieciami jak Grzesiek, ale niestety, byli i tacy śmieciarze jak Piotr. Nawet nie patrzyli, gdzie rzucają papierki, kartony czy butelki. Ania, ładna brunetka z zadartym nosem, rzuciła karton po soku w krzaki za koszem. Wojtek, wysoki jak koszykarz, rzucił torebkę po orzeszkach pod nogi. Jeden pan w kraciastych spodniach wrzucił foliową torebkę między kwiaty na rabatce. Kosz zgrzytał raz po raz, ale kto by się przestraszył zgrzytających zawiasów zwykłego kosza na śmieci. Nocą jednak wszystkim, którzy śmiecili w parku, przyśnił się kosz. Łypał na nich zimnymi oczami, zrywał się z metalowego stojaka i zmieniał ich sny w przerażające koszmary. Panu w kraciastych spodniach przyśniło się, że ogromna, sprasowana kula śmieci wielkości piętrowego budynku toczy się wprost na niego, a on nie może się ruszyć. Wojtka, wysokiego jak koszykarz, sen uwięził w labiryncie, którego jedyne wyjście zasypały zwały śmieci. Anię, ładną brunetkę z zadartym nosem, oblazły śliskie larwy owadów, które wysypały się z przepastnego kosza z jej snu. To było straszne przeżycie! Kosz ze snu Piotrka zmienił się w gigantyczną, włochatą stonogę. Jej przerażająca paszcza rozwarła się nagle, Piotrek wrzasnął: „Ratunku!” i spadł z łóżka na twardą podłogę. Sny powtarzały się wielokrotnie. Osoby, które zaśmiecały park, zapamiętały je na bardzo długo i nigdy więcej nie wyrzucały śmieci pod nogi, w trawę czy w krzaki. Nawet wtedy, gdy w parku wymieniono kosze na nowe, nie chciały ryzykować i zawsze wrzucały śmieci tam, gdzie ich miejsce. Każdy śmieć przypominał im koszmarne sny, których mogli uniknąć, gdyby dbali o czystość i porządek.

2.Odpowiedz na pytania:

  • Ile koszy na śmieci znajdowało się w parku?
  • Co wyobrażały sobie osoby spacerujące po parku?

3.Wykonaj karty pracy ze stron: 88-96.

4.Postaraj się zapamiętać co pomaga, a co szkodzi naszej planecie?

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32

5.Odpowiedz na parę pytań-sprawdź swoją wiedzę na temat dbania o przyrodę.

34 35 36

  • Poszukaj w domu:

-4 przedmioty z papieru

-4 przedmioty z metalu

-4 przedmioty z plastiku

-4 przedmioty ze szkła

Do pojemników w jakich kolorach wrzuciłbyś/łabyś te przedmioty?

  • W nagrodę za przystąpienie do naszego testu otrzymujesz dyplom.

Gratulujemy zdobytej wiedzy!

33

6.Wykonaj pracę plastyczną pt: „Recykling-bezpieczny sposób na wykorzystanie starych rzeczy”. Czekamy na Wasze ciekawe pomysły. Udanej zabawy : )

Zapraszamy Państwa do odwiedzenia strony oddziałów przedszkolnych w poniedziałek, 

czyli 4 maja.