WYCIECZKA DO LIWU

21 listopada, w piękny słoneczny dzień, wyruszyliśmy autokarem do Liwu. Po drodze podziwialiśmy niebywałe widoki. Oszronione drzewa połyskujące w słońcu wyglądały przepięknie. Uwierzyliśmy, że wyruszamy do baśniowej krainy.

Co tam widzieliśmy dowiecie się oglądając slajdy i czytając nasze sprawozdania.

Uczniowie klasy IIIc


Pokaz slajdów



Sprawozdanie Izy Leonardziak


      Dnia 21 listopada dzieci z klasy IIIc i IIIb pojechały do Liwu. Jest to mała miejscowość położona nad rzeką Liwiec.
      Zwiedzaliśmy tam Muzeum Zbrojownię, w którym widzieliśmy kolekcję broni: szpady, miecze, szable, bagnety, karabiny, kordziki, sztylety. Widzieliśmy także tarcze z herbami, zbroje i różne rodzaje hełmów. Bardzo mi się podobały obrazy batalistyczne. A najśmieszniejsze było to, że na jednym z nich jeden żołnierz miał sześć palców. Byliśmy też na ruinach zamku. Bardzo się zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że baszta jest w tak dobrym stanie. Weszliśmy do niej. Pan przewodnik powiedział, że ukazuje się tam Żółta Dama. Oj, wtedy byliśmy tak cicho przez parę minut. Niektóre dziewczyny płakały, bo bały się iść dalej. Na drugim piętrze przewodnik zapytał, kto w klasie jest niegrzeczny? Zgłosił się Piotrek. Pan zakuł go w kajdany a my robiliśmy mu zdjęcia. Gdy schodziliśmy przewodnik udawał, że goni go Żółta Dama. Strasznie się przestraszyłam, tak bardzo że mi "serce stanęło".
      Na zakończenie poszliśmy kupić pocztówki i wtedy zobaczyłam obrazy przedstawiające legendę Żółtej Damy.

     Dawno, dawno temu w zamku mieszkała kasztelanka Ludwika Kuczyńska wraz ze swoim mężem. Pewnego razu Ludwice mąż dał pierścionek. Na drugi dzień pierścień zginął więc mąż podarowł jej drugi. Niestety ten też zniknął. Za trzecim razem mąż posądził kasztelankę o zdradę, a w dawnych czasach za zdradę ścinano głowę. My widzieliśmy kamień, na którym wykonano wyrok. Wróćmy do historii. Po paru dniach od wyroku znaleziono trzy pierścienie w gnieździe sroki. Wtedy mąż Ludwiki rzucił się z wieży. Do tej pory chodzi po komnatach i pokazuje swoje czyste ręce, a Ludwika ukazuje się na wieży jako Żółta Dama.

      Bardzo podobała mi się ta historia i do tej pory na myśl o Żółtej Damie przechodzą mi ciarki. Wycieczka na długo pozostanie w naszej pamięci.

Sprawozdanie Piotrka Zawadzkiego


      W dniu 21 XI o godz. 10.00 wyjechałem ze swoją klasą do ruin zamku w miejscowości Liw położonej nad rzeką Liwiec, niegdyś granicą pomiędzy Polską a Litwą. W XIII wieku był tam drewniany gród kasztelański zaś w XV wieku książę Janusz Starszy zbudował zamek. Rozbudowała go później królowa Bona. Kazała podnieść mury. W czasie wojen zamek zniszczono. Dziś znajduje się tam Muzeum Zbrojownia a w nim kolekcja broni (szpady, miecze, szable, bagnety,kordziki)i tarcze z herbami, różne rodzaje hełmów, całe zbroje, kolczugi i obrazy batalistyczne. Krążą tam plotki o duchu zabitej kasztelanki Ludwiki Kuczyńskiej zwanej Żółtą Damą.
      Bardzo mi się tam podobało. Chciałbym jeszcze raz do Liwu pojechać.



Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl


Ostatnia aktualizacja strony: Jeszcze nie aktualizowana
Stronę najlepiej oglądać w rozdzielczości 1024/768 za pomocą przeglądarki IE 5+