WIECZÓR POEZJI CYPRIANA KAMILA NORWIDA

Cyprian Kamil Norwid - Życie i twórczość | Artysta | Culture.pl     Cyprian Kamil Norwid urodził się w 1821 r. W tym roku obchodzimy jubileusz 200-lecia urodzin jednego z największych poetów i myślicieli polskiego Romantyzmu. Norwid to jeden z Patronów 2021 roku. Z okazji pięknego jubileuszu poety w SP 6 odbył się „Wieczór poezji Norwida" zorganizowany przez Bożenę Swatko i Marzenę Król.

 

 

Obcowanie z poezją Norwida jest czymś emocjonującym. Lektura tego pisarza jest wyzwaniem dla czytelnika. Ciągle bierzemy udział w odkrywaniu Norwida. Mimo, że jest to najczęściej cytowany polski pisarz, to poeta trudny w lekturze, nie do końca odczytany. Tym bardziej cieszy fakt, że uczniowie naszej szkoły podjęli próbę poznania i zrozumienia myśli tego geniusza słowa. Spotkanie rozpoczął dyrektor szkoły, Pan Krystian Matuszewski. W sposób ciepły i serdeczny powitał zebranych, wśród których, oprócz zainteresowanych uczniów, miło było nam gościć redaktora naczelnego tygodnika „Co Słychać?", Pana Zbigniewa Piątkowskiego, polonistów - Panią Grażynę Kałczewiak i Panią Marzenę Grudzińską oraz rodzica jednej z recytatorek, Pana Michała Nowaka.
Podczas spotkania literackiego zebrani obejrzeli krótki film w reżyserii Marcina Formelli nt. Norwida i słuchali poezji śpiewanej w interpretacji Stana Borysa. Następnie uczniowie czytali wybrane utwory poety o zróżnicowanej tematyce, powstałe w różnym czasie. Prezentacje literackie rozpoczęła Kasia Pleśniak (kl. 7 b) przedstawieniem debiutanckiego utworu Norwida pt. „Mój ostatni sonet", którym autor „żegna" Brygidę Aleksandrę Dybowską, osobę, w której się zakochuje, ale niestety zostaje ona wydana za mąż.
Kobiet, które Norwid darzył uczuciem przyjaźni było w jego życiu wiele. O niespełnionej miłości Norwida do Kamili Lemańskiej i Marii Kalergis mówiły kolejne utwory – „Trzy strofki" i „Moja piosnka I" w wykonaniu Karoliny Bandych (kl. 7 a). Miłość w lirykach poety jest ukazywana w kategoriach przemilczeń, nieporozumień, zamknięcia i w atmosferze pełnej uczuciowych napięć. Jednym, z najbardziej znanych utworów Norwida jest wiersz pt. „W Weronie", w którym dominanta kompozycyjna jest aluzją literacką do tragicznej miłości bohaterów z dramatu Szekspira. W wierszu Norwid nie opowiada historii miłosnej Romea i Julii, ale dopowiada relację z oceną tamtych zdarzeń, co pięknie zaprezentowała Magdalena Papis (kl. 7 b).
Norwid uważany jest za twórcę, którego trudno zakwalifikować, stąd przylgnęła do niego formuła poety międzyepokowego. Wydarzeniem, z którym wiązało się przeżycie pokoleniowe współczesnych poecie jest Wiosna Ludów z 1848 roku. Wiersz „Epos-Nasza", który zaprezentowała Nikola Osiak (kl. 7 a) jest liryczną autobiografią poety, w której słychać odgłosy tamtych historycznych przesileń. Druga generacja romantyków, była zdaniem Norwida, pokoleniem klęski, zagubionym w dziejach, stąd podmiot zbiorowy poematu mówi „my, kawalery błędne".
Kanony sztuki, jakie objawił światu Michał Anioł, najważniejszy dla Norwida autorytet w dziedzinie piękna, wracają w wielu utworach poety, np. w wierszu „W albumie", który zaprezentowała zebranym Małgorzata Kublik (kl. 7 b). O istocie i losie sztuki doskonałej w konfrontacji z historią przedstawionych w sposób paraboliczny w historiozoficznych rozważaniach w poemacie „Fortepian Szopena" czytał Pan Krystian Matuszewski. Zdaniem Norwida, doskonałe dzieło łączy w sobie miłość, prawdę i dobro. Bolesny kontakt z rzeczywistością jest warunkiem zbliżenia się do ideału. W wierszu pt. „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie?" w wykonaniu Filipa Siwińskiego (kl. 6 a) podmiot liryczny w każdej tercynie zaprasza czytelnika do refleksji nad losem wymienionych bohaterów. Utwór jest profetyczny dla samego Norwida, który czując związek z wybitnymi jednostkami, nie wiedział, że opisał swój własny los.
W lirykach Norwida można odnaleźć piękne utwory przepełnione miłością do ojczyzny. Poeta żył w czasach sporów i gorących dyskusji nad kształtem naszego patriotyzmu. Pojęcie Polski jako wspólnoty lokalnej różniło Norwida od społeczności Wielkiej Emigracji. Zdaniem poety, ojczyzny nie można ograniczyć horyzontami regionów. Miarą wielkości kraju jest jego wkład w dobro całej ludzkości, o czym mowa w wierszu „Moja ojczyzna", który wyrecytowała Marysia Choinka (kl. 2 b). Niezwykle wzruszający melodyjny liryk „Moja piosnka II" przybliżyła zebranym Dominika Mroczek (kl. 6 a). Wiersz jest prywatną refleksją poety, wyrazem wielkiego osamotnienia na obczyźnie. W utworze pełno jest symboli patriotycznych. Polska jawi się tu jako kraina szczęścia, swoista Arkadia. Według Norwida, czoło ojczyzny pochodzi od Boga, człowiek jest obywatelem świata, a ziemię ma za tymczasowe mieszkanie. Celem wędrówki człowieka jest również odnalezienie sensu wiary i życia. Elementy tej filozofii można odnaleźć w wierszu pt. „Pielgrzym", który przeczytała Bożena Swatko.
Ostatnim utworem prezentowanym w spotkaniu literackim był wiersz domniemanego autorstwa Norwida pt. „Opłatek", który w sposób subtelny i wzruszający przedstawiła Wiktoria Nowak (kl. 2 b). Uczennica wprowadziła słuchaczy w radosną i spokojną atmosferę oraz w istotę Świąt Bożego Narodzenia. Spotkanie poetyckie miało charakter kameralny. Czytelnia biblioteki szkolnej ozdobiona choinką i stroikami świątecznymi, a także wystawką książek o tematyce bożonarodzeniowej i fiszkami z najpiękniejszymi sentencjami Norwida zapewniła odpowiedni nastrój do zorganizowania wieczoru poezji. Każdy z recytatorów mógł wybrać sobie na pamiątkę książkę ks. Jan Twardowskiego pt. „Można odejść na zawsze, by stale być blisko" lub opowiadanie Ewy Skarżyńskiej „Agenci podniebnego wywiadu".
Na zakończenie spotkania, gość wieczoru, Pan Zbigniew Piątkowski, przedstawił zebranym własny wiersz pod zaskakującym tytułem „Wieszczyle". Utwór pełen aluzji, gry pojęć i wyobrażeń, utrzymany jest w duchu i stylu Norwidowskim. Autor polemizuje w wierszu z „Norwidowymi wnukami", którzy wciąż jeszcze nie dojrzeli do interpretacji poezji genialnego polskiego twórcy. Fragment wiersza pozwolę sobie zacytować:

Norwidowe wnuki
tułacze historii
lubieżnych tyranów
niepomni nauki
o pieniądza glorii
zrzucają zatruci
fortepiany z duszy
na bruki peanów
na śmietniki chuci

Miłym gestem ze strony Pana Zbigniewa było wręczenie zbiorków swoich wierszy, opatrzonych autografem i dedykacją, Wiktorii Nowak i Nikoli Osiak, które zdaniem gościa, najpiękniej i z największym zaangażowaniem przeczytały swoje kwestie. Redaktor i właściciel tygodnika „Co Słychać?" podarował również tomik wierszy pt. „Rozstaje" bibliotece naszej szkoły.
Podsumowując spotkanie literackie, dyrektor szkoły, Pan Krystian Matuszewski, w miłych słowach podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania wieczoru poezji. Podkreślił, że Norwid był dumnym Polakiem i Europejczykiem, który wierzył w ponadczasowość prawdy i dobra. Zachęcił również zebranych do zgłębiania dzieł tego niezwykłego twórcy, który uważał, że trzeba poznawać świat wszystkimi zmysłami, zakotwiczając swoją świadomość w pięknu, „by zachwycało".

 

Bożena Swatko

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 12 13 14 15 16 17 20 21 22 23 24 25 26 27 28